Browar Stu Mostów na swój sposób
zinterpretował definicję sztuki piwowarskiej i uwarzył nasycone
azotem piwo Salamander Oatmeal Chocolate Milk Stout Nitro. Jak
zaznaczają twórcy - nasycanie piwa azotem, zamiast dwutlenkiem
węgla, ma na celu zwiększenie jego pijalności oraz zmianie
tekstury na aksamitną. Przyjrzyjmy się bliżej temu premierowemu
ciemnemu trunkowi!
Nie zdziwi Was
fakt pojawienia się w tym stoucie nut czekolady, karmelu i kawy. Z
kolei dodatek laktozy ma wnieść do piwa słodkości i być może
odrobinę wygładzić całą treść. Jak sygnalizuje zespół Stu
Mostów - „dodatek
palonego jęczmienia, oprócz barwy, wprowadza swoją
charakterystyczną goryczkę, która wraz z goryczką odchmielową
równoważy smak i zachęca do kolejnego łyku. Nasycanie azotem,
przy użyciu specjalnej technologii, nadaję kremową teksturę i
piękną, drobnopęcherzykową pianę”.
Wspomnieć wypada, że przy kreowaniu tego piwa zastosowano chmiel
Magnum (DE), słody pilzneński, karmelowy 30-50 EBC oraz karmelowy
300 EBC. Wśród dodatków znajdziemy odtłuszczone kakao oraz
wspomnianą laktozę. Ekstrakt usytuowany jest na poziomie 17%.
Alkohol z jakim będziemy mieć do czynienia to 5,7% natomiast w
przypadku IBU mówi się o 40 punktach na skali.
Wróćmy
jeszcze na chwilę do nasycenia piwa azotem, który jak wynika z
oficjalnego komunikatu widniejącego na stronie Browaru Stu Mostów
jest w cieczach o kilkadziesiąt razy mniej rozpuszczalny niż
dwutlenek węgla. „Używamy
specjalnej technologii aby rozpuścić jak najwięcej azotu w piwie,
ale tuż po otwarciu i gwałtownym przelaniu piwa do szklanki, azot
stara się jak najszybciej z niego uciec. W tym czasie tworzy
niezliczoną ilość bardzo małych pęcherzyków, które tworzą
tzw. efekt kaskadowy. Po chwili azot kieruje się ku górze,
spieniając białka rozpuszczone w piwie. W tym procesie generuje się
przepiękna, drobnopęcherzykowa, kremowa i trwała piana, nie
osiągalna przy piwie nasycanym dwutlenkiem węgla.”
– czytamy dalej.
Źródło: Browar Stu Mostów
Komentarze
Prześlij komentarz