Czas na torpedę od Browaru Wrężel! Nasza recenzja Tropical Black Imperial IPA

piwnynocnik.pl blog o piwie
Wracamy po majówce! Seria recenzji piw degustowanych przez nas w ciągu tych 9 rewelacyjnych dni już niebawem wyląduje na blogu. Na dzień dobry prezentujemy Wam długo wyczekiwaną torpedę, czyli Tropical Black IIPA (Tropical Black Imperial India Pale Ale) od Browaru Wrężel. Zgodnie z danymi zawartymi na etykiecie mamy mieć do czynienia z goryczką na poziomie 110 IBU, alkoholem wynoszącym 8,5%. Będziemy też zapewne świadkami walki dwóch stron mocy – ciemnej i jasnej. Sprawdźmy już teraz, czy jest ogień!

Na to piwo polowaliśmy od pierwszego dnia, kiedy twórcy powiadomili świat o jego dystrybucji. W końcu upolowaliśmy je wracając z wycieczki w kapitalnie wyposażonym sklepie – Świat Piwa w Tychach. Nie czekajmy więc dłużej i przejdźmy do konkretów!

Czerń pokryta niską beżową pianą nie musi nas do degustacji zachęcać. Szybko sięgamy po szkło i poznajemy aromat, który na początku kojarzy się tylko i wyłącznie z czarną stroną mocy. Czujemy kawę, paloność, a nawet odrobinę czekolady deserowej. Po delikatnym ogrzaniu Tropical Black IIPA przechodzi metamorfozę. Pojawia się żywica i odrobina pomarańczy. No powiemy Wam, że jest dobrze.

Nie będziemy trzymać Was długo w niepewności. Szybko przechodzimy teraz do smaku, który jest dość mocno kawowy i jednocześnie słodki. Czyżby znów czerń miała dominować? A może za chwilę do gry wkroczy biel w postaci tytułowych tropików? Zanim odpowiemy sobie na te pytania zwrócić należy uwagę na goryczkę. Liczyliśmy na ostrą jazdę bez trzymanki, a wskazane przez twórców 110 IBU jest naszym zdaniem mocno przesadzone. Według naszych receptorów mamy do czynienia z maksymalnie 65 IBU… Sam smak tej goryczki wędruje gdzieś w kierunku grejpfrutów i kawy. Szkoda, że Wrężel nie podkręcił tego elementu.

A co alkoholem? Ten choć nieagresywny, to daje o sobie znać grzejąc delikatnie nasz przełyk. Wrażenie jak najbardziej na plus i to się chwali. Ok, ale co z tymi tropikami? Mimo, że piwo sprawia wrażenie dość gęstego i treściwego, to naszym zdaniem twórcy nie znaleźli dla nich odpowiedniej ilości miejsca. Przyznajcie, że sam pomarańcz w zapachu w towarzystwie partnera w postaci grejpfrutowej goryczki walczący z wszechobecną czernią ogromnych szans na przebicie nie ma.

Nie odpuszczamy jednak i zwalniamy na ostatniej prostej tej degustacji. W efekcie przy dość potężnej temperaturze trunku, w smaku zauważamy pomarańcze. Niestety temperatura jest już zdecydowanie za wysoka i trudno wyobrazić sobie całą degustację w tym cieple.

Podsumowując nasze powyższe rozważania stwierdzić musimy, że Tropical Black IIPA od Browaru Wrężel to produkt, który pomimo zdecydowanie zawyżonego poziomu IBU i zaniżonego poziomu owoców tropikalnych zasługuje na uwagę. Degustacja przyniosła nam sporo frajdy, a ciekawy aromat i smak to chyba najprostsze, ale i też najlepiej trafione określenie jakie można sobie wyobrazić. Warto spróbować!


Komentarze