Klasyczna AIPA od Browaru Kraftwerk - High Hops

piwnynocnik.pl blog o piwie
Ta recenzja będzie rekordowo krótka. Browar Kraftwerk poszedł bowiem w tak klasyczną odsłonę stylu American IPA, że nie sposób będzie nam się rozpisać. Zapraszamy więc na minutę w towarzystwie niewyróżniającego się z tłumu piwa High Hops. Czas start!

Wygląd z jakim mamy do czynienia jest klasyczny, bursztynowy i… typowy dla stylu AIPA. W aromacie mierzymy się z zamglonymi nutami, które aż prosi się podkręcić. Niestety podniesienie temperatury piwa nie wniosło znaczącej poprawy odczuć. W efekcie bawimy się przede wszystkim w towarzystwie delikatnych cytrusów. Nie ma tu fajerwerków i nie sposób nam wydobyć coś więcej. Totalna klasyczna odsłona dla totalnie lubujących się w klasyce piwoszy. Sprawdźmy jeszcze co przygotowano dla nas w smaku.

Mamy tu niezbyt wyraźną goryczkę. Niestety nie jest ona tak szlachetna, jak w przypadku wielu innych omawianych przez nas pozycji. Twórcy pracując nad tym elementem mogli troszeczkę bardziej się przyłożyć. W dalszym ciągu towarzyszą nam głównie delikatne cytrusy i chyba… niewiele więcej.

Jeśli ktoś z Was preferuje klasykę, to być może nie będzie rozczarowany. O wyróżnieniu z tłumu mowy jednak nie ma. Na rynku istnieje mnóstwo klasycznych odsłon tego stylu, które jednak potrafią zrobić wrażenie za sprawą solidności i dopracowanych detali. W przypadku High Hops od załogi Kraftwerk mamy natomiast do czynienia z brakiem charakteru i jakichkolwiek elementów zaskoczenia. Można było zrobić to zdecydowanie lepiej i to niekoniecznie odchodząc od klasyki.

Nie wiemy, czy tak klasyczne interpretacje (przynajmniej stylu AIPA) nie są przypadkiem domeną Browarów ze Śląska. W końcu nie tak dawno na swojej drodze przyszło nam spróbować innego przedstawiciela tego stylu, za który zabrał się zespół ReCraft. Też było klasycznie, ale z drugiej strony czy aż tak? Zapraszamy do recenzji, po której będzie jasne na które z piw lepiej postawić będąc na Śląsku. Miłej lektury!




Komentarze